W 2007 roku było 10 interwencji związanych z usuwaniem gniazd os i szerszeni przez jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Kadzidle. W roku bieżącym w okresie od lipca do sierpnia, do agresywnie zachowujących się owadów OSP wyjeżdżała już 24 razy.

Plaga dokuczliwych owadów jest z roku na rok coraz większa. Zamiast zakładać gniazda w naturalnym środowisku, coraz częściej osiedlają się na poddaszach domów, w przewodach wentylacyjnych, w garażach. Nie wygoni ich ani ogień, ani woda, a metody domowe bywają niebezpieczne.

Ukąszenia szerszeni, os, bąków stanowią zagrożenie życia. Jeżeli już doszło do ukąszenia, dobrze jest wypić wapno, a na opuchliznę przyłożyć zimny okład. Gdy to nie pomaga lub gdy pojawi się gorączka, trudności w oddychaniu, przyspieszony oddech, koniecznie trzeba skorzystać z pomocy lekarza. Być może wystarczą doustne, słabsze środki odczulające. W skrajnych przypadkach niezbędna będzie seria zastrzyków, a nawet pobyt w szpitalu.

Kiedy dzwonić do straży po pomoc?

Po pomoc do straży pożarnej należy dzwonić w momencie, gdy występuje realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

Jak strażacy usuwają gniazda niebezpiecznych owadów?

Gniazda powinny być usuwane tylko wczesnym rankiem lub wieczorem, bo w ciągu dnia owady są poza gniazdem i nie ma sensu go usuwać. Podczas usuwania gniazd używamy specjalnych ubrań ochronnych (kombinezonów, kapeluszy pszczelarskich, rękawic), a w sytuacjach gdy owady są wyjątkowo agresywne - także środków chemicznych.

Jak zapobiegać ukąszeniom?

Należy, rzecz jasna trzymać się z daleka od gniazd i owadów. Nie denerwować ich, bo będą się broniły. Bardzo ważne jest przestrzeganie pewnych zasad:

Ostrożności nigdy za wiele!!!

Komendant Gminny OSP

>> Zdjęcia