Urząd Gminy Kadzidło, autor: Monika Nalewajk

  .: WITAMY

  .: URZĄD

  .: NASZA GMINA





 .: W Centrum Kultury Kurpiowskiej bałamucili - 16.11.2011 r.




"Radosne były jesienno-zimowe wieczory. Pod kuchnią piekła się brucha, marchew, kartofle opiekały się na blasze, matka gniotła ciasto na kluski. Pamiętam, że w moim rodzinnym domu zawsze było dużo ludzi. Przychodzili do nas sąsiedzi i rodzina, która mieszkała w pobliżu. Ludzie się schodzili, rozmawiali. Jak była jakaś robota, darcie pierza czy krajanie kapusty, to bez zaproszenia i bez zapłaty przychodzili do pomocy". Fragmentem wspomnień Marianny Staśkiewicz z książki "Poziewaj zietrecku" rozpoczęły się czwarte spotkania z legendami, gadkami, wierszami kurpiowskimi w Centrum Kultury Kurpiowskiej. "Kurpsiowskie Bałamuty", których tym razem tematem przewodnim były "jesienne ziecory" odbyły się w środowy wieczór 16 listopada.


Mówiono nie tylko o kopaniu i pieczeniu kartofli, przędzeniu lnu, krojeniu i kiszeniu kapusty, darciu pierza, ale i o kurpiowskiej wiedźmie, bartniku łgarzu, Brzeźniakowej Marynie, co chciała się rozwodzić i pajączku, który postanowił wyruszyć w świat.


Wśród "bałamucących" byli: Krzysztof Parzychowski - wicestarosta Ostrołęcki, Mirosław Boroń - dyrektor CKK, Ewa Mamińska-Pyśk - "Radio Nadzieja", Kinga Sawicka - Telewizja kablowa "Vektra", Paweł Łaszczych - kierownik "Kurpianki", Urszula Nadolna - członkini Zespołu "Kurpianka", Maria Parzych - dyrektorka Szkoły Podstawowej w Glebie. Byli też tacy, którzy gadki kurpiowskie mówili z pamięci: starosta ostrołęcki - Stanisław Kubeł, Tadeusz Bieńkowski - wiceprzewodniczący Rady Gminy. Szczególnie ważnym świadectwem przywiązania do mowy Kurpiów oraz kurpiowskich zwyczajów okazało się wystąpienie cenionego regionalisty Tadeusza Greca, który opowiedział najpierw o obróbce lnu, zaś później przepięknie czytał po kurpiowsku wiersze lokalnych poetów. Jak co roku, specjalne teksty na ten wieczór przygotowali i przeczytali Dariusz Łukaszewski - wójt Gminy Kadzidło i Krystyna Łaszczych, bibliotekarka z Dylewa.


Nastrój wesołych jesiennych wieczorów podtrzymywały piosenki wyśpiewane przez Zespół "Kurpianka" oraz wygrane na akordeonie przez Kazimierza Gadomskiego. W podziękowaniu za jesienne bałamucenie gościom zasuszone malwy wręczały wiejskie dziewczyny Beata Gwara i Iwona Jechanowska.


W dobrych nastrojach widzowie popróbowali "pępuchów" przygotowanych przez Teresę Chrostek, które popijali swojskim owocowym winem. Jesienny klimat odtworzyła w dekoracjach Bogusia Jaksina, a pomagały jej koleżanki Grażyna Krystianiak i Małgorzata Golan. Autorką scenariusza tegorocznych "Kurpsiowskich Bałamutów" i narratorką spotkania była, jak zwykle urocza, Urszula Łaszczych.


>> Zdjęcia


................................................................................................................







Biuletyn Informacji Publicznej Gminy Kadzidło Biuletyn Informacji Publicznej



Copyright © by Urząd Gminy Kadzidło 2011