Trzeciego lipca autokar z 44 osobami "na pokładzie" ruszył w podróż. Organizatorem wycieczki było Koło Gospodyń Wiejskich "Wesołe Nutki" z Kadzidła. Była to wycieczka rodzinna. Każda z członkiń mogła zaprosić kogoś z rodziny. Byli zatem mężowie, dzieci, wnukowie, siostry, bracia, babcie, dziadkowie. Po powitaniu wszystkich i zapoznaniu z programem przez przewodniczącą ruszyliśmy w podróż. Pogoda nam dopisywała, a co za tym idzie - humory też. W trakcie podróży koleżanka Barbara podzieliła się z uczestnikami wiadomościami o Puszczy Białowieskiej i ich leśnych mieszkańcach. Na miejscu zwiedziliśmy przepiękne muzeum. Słuchaliśmy bardzo ciekawych opowieści przekazywanych przez przewodnika. Później ruszyliśmy do lasu, a tam idąc wyznaczonymi trasami oglądaliśmy zwierzęta przebywające za ogrodzeniem. Większość zwierząt była daleko, pochowały się w zarośla przed upałem. Jednak wielu uczestnikom udało się zrobić zdjęcia. Po powrocie do autokaru ruszyliśmy w powrotną drogę. Zatrzymaliśmy się w Hajnówce, aby zwiedzić prawosławną cerkiew parafialną (Sobór Św. Trójcy). O zwyczajach panujących w cerkwi i o jej wnętrzu opowiadał tamtejszy przewodnik. We wszystkich oknach mieniące się kolorami witraże. Ściany i sufit pokryte freskami i obrazami świętych (dzieła malarza greckiego). Wszystkich zachwycił Żyrandol zw. Panikadiło. Jest to grecki krzyż ozdobiony witrażami Bogarodzicy i słowiańskich świętych. W Soborze znajduje się siedem ołtarzy. Główny poświęcony jest właśnie Świętej Trójcy. Przy ołtarzu duży krzyż. Jego przechylone ramiona mają ciekawą historię. Cerkiew zbudowano w latach 1981-1983. Jest to dwupoziomowa świątynia, która może pomieścić 5 tys. wiernych. Kto jeszcze tam nie był musi to arcydzieło koniecznie zobaczyć.

Po zwiedzeniu cerkwi poszliśmy na obiad i ruszyliśmy w powrotną drogę do domu. Humory dopisywały. Dużo śpiewu. Nie widać było zmęczenia. Dzieciaki, a było ich pięcioro: Ola, Gabrysia, Wiktoria, Artur i Daniel, byli wycieczką zauroczeni.

Dziękujemy Panu wójtowi Dariuszowi Łukaszewskiemu za pomoc w zorganizowaniu wycieczki.

Tekst: Janina Gosiewska

>> Zdjęcia